|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Edddd
|
: 9 maja 2019, o 13:17 |
|
|
Uważa się na ogół, że społeczeństwo francuskie jest od dawna głęboko zlaicyzowane czy raczej zateizowane. I tak jest rzeczywiście - dość nieoczekiwane tego konsekwencje widać np w muzeach gdzie dzieciaki ze szkolnych wycieczek często nie rozumieją obrazów o przedstawiających sceny biblijne albo ewangeliczne czy przeznaczenia takich obiektów sakralnych jak monstrancje!. Ale oprócz obojętnych, ignorantów, apostatów nawróconych na islam, buddyzm itd istnieją też we francuskiej pustyni religijnej i środowiska głęboko, szczerze katolickie… A francuski kler moze sie poszczycic takimi niezwyklymi postaciami jak np zakonnicy-dobrowolni meczennicy z Tiberine w Algerii czy bohaterski ks J.Hamel… W pewnych sferach (zwłaszcza tych wyższych), religia katolicka jest dalej przekazywana z pokolenia na pokolenie jako część dziedzictwa duchowego. Praktyki religijne we Francji wynikają na ogół ze świadomego wyboru a nie z przymusu spolecznego… Nie brakuje konwertytów z innych religii. A kościoły paryskie działają na wrażliwe dusze jak magnes…
Tak np było z niewierzącym pisarzem Paulem Claudelem który w Boże Narodzenie 1886 wszedł do katedry Notre Dame… « Jest południe. Widzę otwarty kościół. Trzeba wejść... » Wyszedł już jako wierzący! Podobnie było w 1935r zAndré Frossardem, synem przywódcy francuskiej partii komunistycznej. I on z ciekawości wszedł do pewnego kościoła i też wyszedł jako katolik...(gensek-tatus wyslal go za to do psychiatry! Od bardzo dawna wiadomo, ze do budowania komunizmu trzeba minimum 3 rzeczy: psychuszek, lagrow no i « stenki » by wygodnie mordowac opozycje…) »Bóg istnieje, spotkałem Go » napisze później ten przyjaciel św JP II… Katolicyzm jest dalej zaraźliwy ! W jednej z paryskich parafii działa młody ksiądz który zaczął swą przygodę z religią po prostu towarzysząc koledze na mszy… W innej udziela sie nawrocony byly rabin… W gazetce i portalu L1visible.com młoda Francuska opowiada jak nawróciła się, że tak powiem – dla towarzystwa… (patrz: http://l1visible.com/olivia-les-croyants-etaient-pour-moi-de-doux-reveurs/ ).
W kosciele Saint Louis d’Antin https://www.saintlouisantin.fr
odprawia się w DZIEN POWSZEDNI 7-8 mszy i kilku księży wysłuchuje KILKUSET spowiedzi (to w tym kosciele bral slub A.Mickiewicz)… W Wielki Piątek drogi krzyżowe odbywają się w wielu paryskich dzielnicach… W pielgrzymkach do Chartres bierze udział kilkanaście tysięcy wiernych… (patrz: https://fr.wikipedia.org/wiki/Pèlerinage_de_Chartres czy https://www.nd-chretiente.com/index-site.phpalbo https://fr.wikipedia.org/wikPèlerinage_étudiant_à_Chartres/ ).Tysiące wiernych uczestniczą w nocach modlitwy (np w olbrzymim kosciele Saint Sulpice –patrz http://pss75.fr/saint-sulpice-paris/ albo https://fr.wikipedia.org/wiki/Église_Saint-Sulpice_de_Paris miesiac temu PODPALONYM !!! Czasem moze sie tam pojawic i jakis katolik-senator z pobliskiego senatu.)…
A modlitwy o uzdrowienie w kościele odbywające się w kościele Saint Nicolas des Champs (patrz : https://forum.interia.pl/cudowne-uzdrowienia-z-choroby-tematy,dId,3336074 )
gromadzą prawdziwe tłumy...Do kaplicy « Swietego Medalika » przy rue du Bac (patrz http://www.chapellenotredamedelamedaillemiraculeuse.com ) zdazaja codziennie liczne pielgrzymki z najdalszych krajow swiata (np Indonezja, Brazylia, Filipiny… )
. Wiec jest tez i Paryż – gleboko katolicki... Jak najbardziej wierzący i praktykujący..
|
|
|
Na górę |
|
|
Asystent |
Tytuł: Może tu jest to, czego szukasz:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Europa |
|
Góra |
|
|
Edddd
|
: 29 maja 2019, o 16:29 |
|
|
"Mały przewodnik po Paryżu katolickim, nie tylko dla dewotów" - patrz:
http://estanyzjednoczone.com/forum/viewtopic.php?t=1999
|
|
Na górę |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|